METODA NORMALIZACJI SKŁADU BIOCHEMICZNEGO ORGANIZMU CZŁOWIEKA I JEGO SUBTELNEJ PRZESTRZENI
Kurs autorski Swietłany Pełczyńskiej
Prowadzi: Julia Popcowa
Zanieczyszczenie organizmu i zakłócenie gospodarki składników odżywczych mogą wywoływać pogorszenie ogólnego stanu fizycznego i psychicznego, co prowadzi do zachwiania równowagi wewnętrznej i uszczuplenia zasobów witalnych każdego organizmu. Stajemy się bardziej narażeni na stres, mniej odporni na negatywne doświadczenia życiowe, tracimy zdolność adekwatnej oceny sytuacji i właściwy dystans do siebie i otaczającego nas świata.
Żyjemy w czasach, kiedy na co dzień jesteśmy zalewani negatywną informacją, która przedostaje się w nadmiarze do naszego pola, co może poważnie zakłócać ważne procesy życiowe.
W dzisiejszych czasach powinniśmy zwracać większą uwagę na pracę ze sobą. Umiejętność wnikliwej obserwacji siebie i otoczenia, bycie „tu i teraz” są nieodzowne w pracy terapeutycznej z naszymi pacjentami, ale przede wszystkim są niezbędne dla naszego własnego rozwoju i dobrego samopoczucia. Żeby móc świadomie pomagać innym, powinniśmy zacząć od siebie. Korzystne jest wyrobienie nawyku systematycznego sprawdzenia stanu własnego organizmu i normalizacji i równoważenia w nim w razie potrzeby procesów biochemicznych. Regularne stosowanie takiej procedury nie jest ani trudne, ani pracochłonne, natomiast jej efekty są bardzo korzystne zarówno dla nas, jak i naszego otoczenia.
Kurs „Metoda normalizacji składu biochemicznego organizmu człowieka i jego subtelnej przestrzeni” został opracowany dla każdego, komu zależy na dobrym samopoczuciu, samodoskonaleniu i realizacji własnego powołania.
Uczestnicy zajęć opanowują metody:
- Oczyszczania organizmu od szkodliwych substancji na wszystkich poziomach
- Oczyszczania organizmu od m.in. szkodliwych informacji, wibracji, negatywnych aspektów świadomości
- Normalizacji składu biochemicznego organizmu i poprawy jego funkcjonowania na wielu poziomach
- Tworzenia wokół siebie pozytywnej przestrzeni
Najbliższa odsłona: 03-05. X .2014 r.
Zapisy: Julia Popcowa